Coti zaliczyło bardzo głęboką korektę, w najniższym punkcie tracąc ponad 60% swojej wartości, a to już zbyt dużo na zwykłą korektę. Obecnie jesteśmy świadkami silnego odreagowania spadków, pytanie jednak brzmi, czy teraz idziemy już tylko w górę, czy cena może się jednak cofnąć?
No więc oto moja wróżba.
O trwałym zawróceniu trendu spadkowego będzie można mówić dopiero po przebiciu linii trendu i potwierdzeniu na interwale dziennym.
Jeśli zaś chodzi o możliwość spadków w jeszcze niższe rejony, to również taką dostrzegam. Jeżeli dobrze interpretuję sytuację, to mieliśmy do czynienia z wybiciem z trójkąta zniżkującego górą. Rzecz jednak w tym, że trójkąt jest zawsze przedostatnią falą, a więc cena powinna wybić jeszcze jeden, niższy dołek (dla porównania, na BTC mieliśmy wybicie z trójkąt dołem, osiągnięcie najniższego dołka i dopiero wtedy odbicie do góry).
Sytuację komplikuje fakt, że linia trendu zbiega się z poziomem 0,5 do 0,618 Fibonacciego. Trudno będzie więc określić, czy mamy do czynienia z korektą wzrostów, która bardzo często występuje na tym poziomie, czy ostatnią falą spadków.
Na chwilę obecną nie podejmuję żadnych decyzji handlowych, jednak mam ten komfort, że w pozycję wchodziłem poniżej 0,1 USD.
Pamiętajcie, że nie jestem doradcą finansowym i to nie są żadne porady inwestycyjne, a jedynie poddanie własnych pomysłów krytyce szerszego forum.