Bez wątpienia sporo się dzieje na głównej parze walutowej świata. Od pewnego czasu oczekiwano testu poziomu oporu na 1,10 i tak naprawdę za pierwszym razem udało się go pokonać. W teorii więc otwarta droga nawet w okolice 1,15, czyli kolejnego oporu technicznego. Jak widać jednak to dość odległa podróż na ten moment, więc nie obędzie się bez zwrotów na tej parze z pewnością i chęci realizacji zysków, co będzie się wiązać z korektami technicznymi. Niemniej jednak wykładając karty na stół, w tym momencie widzimy, że zarówno technika działa na niekorzyść dolara, jak i również fundamenty. Spada inflacja zarówno konsumencka (i to mocniej od prognoz), jak i producencka. Do tego już w maju Fed ostatnią podwyżką stóp procentowych o 25 pkt bazowych ma zakończyć cykl zacieśniania monetarnego. EBC z kolei ma zamiar gonić poziom stóp widziany w USA, więc ten mocny argument w postaci polityki monetarnej powinien działać na korzyść wspólnej waluty. I na ten moment można by tak temat zostawić, ale pamiętajmy, że rynek nie znosi próżni i mogą się pojawić elementy, które zmienią cały (na ten moment) dość prosty układ. Choćby wyższe wskazanie inflacji za kwiecień, czy problemy innych banków.
Maklumat dan penerbitan adalah tidak dimaksudkan untuk menjadi, dan tidak membentuk, nasihat untuk kewangan, pelaburan, perdagangan dan jenis-jenis lain atau cadangan yang dibekalkan atau disahkan oleh TradingView. Baca dengan lebih lanjut di Terma Penggunaan.