Złoty słabszy w oczekiwaniu na informacje o budżecie

Forint utrzymywał w środę wzrosty po tym, jak Bank Węgier wstrzymał cykl obniżek stóp procentowych, natomiast złoty słabł, ponieważ w związku z tym, że polski rząd omawia projekt przyszłorocznego budżetu, rynek spodziewa się dużego wzrostu deficytu.

Węgierski bank centralny utrzymał we wtorek stopy procentowe bez zmian po 15 obniżkach z rzędu o łącznie 1125 punktów bazowych, a główna stopa (HUINT.ECI) pozostała na poziomie 6,75%, co było zgodne z oczekiwaniami większości analityków.

Forint EURHUF nieznacznie zwyżkował do 392,75 za euro.

„Biorąc pod uwagę wyceny rynkowe, nie byłoby wielkim zaskoczeniem, gdyby MNB (Narodowy Bank Węgier) ogłosił kolejną obniżkę, ale brak takiej decyzji mógł również spowodować dalsze umocnienie się forinta po tej decyzji” – czytamy w raporcie Narodowego Banku Węgier.

W komunikacie bank podał, że w tym roku możliwe jest dalsze łagodzenie polityki pieniężnej, w zależności od ścieżki inflacji i polityki głównych banków.

Polski rząd ma w środę przyjąć założenia do budżetu na 2025 roku, a media zapowiadają gwałtowny wzrost deficytu, ponieważ rząd włączył do budżetu część wydatków, które za poprzedniej administracji pozostawały poza budżetem, a także jeszcze mocniej zwiększył wydatki na obronę.

„W naszej ocenie oczekiwane przyspieszenie wzrostu gospodarczego, w tym utrzymanie solidnej dynamiki konsumpcji prywatnej, dają przestrzeń do zmniejszenia relacji deficytu budżetu państwa do PKB, choć nominalna wartość deficytu utrzyma się na wysokim poziomie” – pisze Bank Millennium w raporcie.

„Doniesienia medialne sugerują możliwość wzrostu deficytu do niemal 300 mld PLN (ok. 8% PKB). (...) Naszym zdaniem potwierdzenie się tych doniesień negatywnie wpłynie na rynek papierów skarbowych, z jednej strony ze względu na wzrost przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych, a z drugiej ze względu na oddalenie perspektywy obniżek stóp procentowych” - dodano w raporcie.

Złoty EURPLN był o 0,1% słabszy powyżej 4,29 za wspólną walutę.

Z kolei korona czeska (EURCK=) utrzymywała się na poziomie 25,02 za euro, pozostając po słabej stronie ważnego psychologicznie poziomu 25, który na krótko przebiła we wtorek po raz pierwszy od czerwca.